Archiwum 24 września 2004


ja i moje myślenie
24 września 2004, 20:19

Ja i moje dekadenckie myślenie...ale ja faze zlapalam...

Już zbyt wiele się stalo, co się stać nie mialo. A to co mialo nadejść, nie nadeszlo. Prawda szybciej od klamstwa miala dobiegać do celu. Kto chce cieszyć się światem, ten staje przed zadaniem nie do wykonania. Glupota nie jest śmieszna. Mądrość nie jest wesola. Nadzieja to już nie jest "et caetera" niestety...Jak żyć?- spytal mnie w liście ktoś, kogo ja zamierzalam spytać o to samo...Znowu i tak jak zawsze, co widać powyżej, nie ma pytań pilniejszych od pytań naiwnych!

"i jedna mi już tylko wiara pozostala: że konieczność jest wszytskim, wola ludzka niczym"