ajjj


20 grudnia 2004, 23:46
Aj chyba przeskrobalam...Oceny na semestr jednym slowem do dupy! Zaczela się era dwój, których jeszcze nigdy nie mialam. Heh i tak powinnam się cieszyć że zdalam ;/ W sumie matury próbne mam zdane, nie jestem jakimś gląbem...tylko że ten polski to na granicy...wrrr. Dziś ojciec i matka spluli się co do mojego palenia szlugoof...pytali się po co pale? A nie wiem...tak jakoś wyszlo...ale ja im tego nie przetlumacze wiec walnelam text pt.:" żeby się odstresować" hehe żalosne ; No ale nie wiem po co pale... Następna goopia opcja która zaczyna mnie nęcić...Jeden facet stara się o mnie, a ja chcem tego drugiego, oczywiście jakby nie bylo to chcę tego który mnie zlewa ;/ Nie no może nie bede gadac tak pesymistycznie, ale nie może znaleźć czasu, a ja nie wiem jak go przekonać do siebie...mięta jakaś jest pomiędzy nami...nie chce żeby to minęlo jak ulotna chwila...chyba że to byla dla Niego "jednorazowa znajomość" oby nie....za bardzo sie zauroczylam...

 

sea_breeze
26 grudnia 2004, 15:22
Rzuc palenie, ja opier.. mojego ojca za to, a sama tez czasami pale ;)
kaisaa.
21 grudnia 2004, 12:49
zmień opcje.
21 grudnia 2004, 02:32
U mnie jest na odwrót - to ja ochrzaniam mutter, że pali ;) Chociaż sama też kiedyś popalałam ale teraz stwierdzam, że palenie nic nie daje... a przynajmniej jeśli chodzi o papierosy. Miłość... tylko czekać aż okręcisz Go sobie wokół palca :) I tego życzę... no i żeby tamten Drugi nie cierpiał z tego powodu za bardzo. Buźka!

Dodaj komentarz