Rozkmina


23 maja 2004, 22:50

Rozkmina, hehe taką ksywe ma moja kumpela (bo wszystko rozkminia) Ja dziś też rozkminiam o co czlowiekowi biega...jeszcze facetowi...to ci dopiero...Troszke sie speszyl jak go naciskalam,żeby mi coś powiedzieć...w końcu obiecal ;] Nie ma to jak dotrwac do celu.Ponarzekalam, postękalam i wyrzucil tych pare kontrowersyjnych slów...hehe żeby tylko...(kontrowersyjne dla niego) Chyba myslal że go pogryze...ale obeszlo sie...przynajmniej wyrzucil tych pare slów...a ja ciemna sie czegoś dowiedzialam ;) ale faza...a nota tymbardziej ;)

=Słoneczko=
02 czerwca 2004, 12:30
czesc downie!!! Co to za rozkmina ja jej nie znam hehhehehe jak tam wariacie!!:P mam nadzieje ze nie zwatpilas we mnie hehehehe buziaki laska!!!!! kofam cie:]
27 maja 2004, 15:49
wazne ze go zmusiłaś :p
26 maja 2004, 22:23
No i dobrze, że go przycisnęłaś :) W końcu trzeba tych ludzi trochę porozgryzać, bo się pozamykali i nic nie chcą mówić :) Pozdrawiam!
ja kaisa
24 maja 2004, 17:46
kazdego dnia zdobywamy jakas wiedze:D
24 maja 2004, 09:45
buehee..i dobrze :P trzeba wytrwac w swoich postanowieniach :P w kazdym razie fajnie,ze sie dowiedzialas to co chcialas :P hehehehh...chyba wyszlo Ci to na dobre,prawda :P? :D muah;* :)
www.loris.prv.pl
24 maja 2004, 07:58
siłą, żeby miało być zmuś pana do wyznań :D a co? taka rasa!

Dodaj komentarz