co nowego u mnie?


20 września 2004, 22:27

Pisze co nowego u mnie bo zaraz to "nowe" będzie strarym... a więc:

*nowy szablonik na blogasku (fiem fiem bardzo ladny,tylko ta trzcionka razi i ją zmienie)

*aaa mam kolca w pępuchu! zapomnialam na śmierć oznajmić calemu światu że przeżylam!hehe

*nowa matura mnie czeka w tym roku.....buuuuu (ale uczem sie uczem)

*nowe wyro sem kupilam i jest booooosssssskie ;)

*nowe znajomości...jak ja to lubie ;) (ja tylko sobie tu tak pochlebiam moim pięknym oczętom sa sa  wiadomo o co biega )

*co jeszcze nowego? znofu moje nowe życie pt.:"NIEZALEŻNOŚĆ" i zaczyna mi się to podobać ;)

kaisaaa
22 września 2004, 13:07
zauwazylas cos tak istotne [to co nowe, zaraz bedzie starym]eh...jaka to smutna a moze i wesola mysl....zalezy czy to nowe jest dobre czy zle...[po co ty sie zla godzino z niepotrzebnym mieszasz lekiem jestes a wiec musisz minac miniesz a wiec to jest piekne-szymborska nic dwa razy]
sea_breeze
21 września 2004, 18:33
To dobrze ze dobrze.. ;) U mnie nieco gorzej, ale nic..
21 września 2004, 00:51
ja sobie juz mowie 10 lat jak schudne to przebije ale to prawda...widze ze prawie to samo nas nawiedzilo ostatnio ;p tylko ja nie mam matury , ale ze sie ucze , o to sie nie boj ! Pozdrawiam :-* Dobranoc !
Kumcia
20 września 2004, 22:54
szablonik piekny racja:) Nawet gdybym sie odwazyla to i tak bym nie przebila pepka..bo bym wstydzila sie pokazac swoj pulchny brzusio!!;p;)

Dodaj komentarz