ferie :)


23 lutego 2005, 12:55

I znofu zaczęly się ferie zimowe :) Calkiem fajnie rozpoczęte. Można tak powiedzieć że "pogodzilam" się z koomplem. Zakopalismy nash zatarg z przeszlości. Mam poniekąd męża, z ktoorym coś prooboojemy stworzyć, coś trwaego (jednak zobaczy siem) Mialam tesh imprezke w naszym zayebistym gronie w wynajetym kloobie przez Zborskiego :) To byla walentynkowa impreza...a ja sobie myknęlam bez faceta....bo wiedzialam jak to by siem skończylo. Tak to siem wybawilam jak nie wiem co. Nie narzekalam na tych "samcoof". Dali z siebie wszytsko hehe. Raz nawet mooza padla to wszyscy darliśmy boozie z jakimis starymi textami "gdzie te prywatki" i takie tam...byl konkoors w ktoorym bralam udzial, Tadek robil striptis...aj śmiechowo bylo. Ja siem tak schlalam że nie pamietam za bardzo szczegooloof.A zaraz po imprezie siem dowiadooje że mojemu koomplowi coś odbilo...tzn zauroczyl siem chlopak hehehe Nastepnym razem nie bede kręcić tylkiem na dysce buhahah bo to siem źle kończy. No a jak wroocilam przed 6 nad ranem tak wogoole nic nie spalam, poszlam kąpoo kąpoo i wyjechalam z samego rańca na narty. Tam tesh calkiem niezly melanż. No i w Szczyrkoo siem wyjeździlam ;D a teraz ciąg dalszy ferii.....

http://www.blogi.pl/blog.php?blo
23 lutego 2005, 13:27
faceci to samce,ale bez nich nie da sie wytrzymac;]

Dodaj komentarz