no więc...
07 czerwca 2004, 18:18
Każde z "nas" wiedzialo o co chodzi, każde z "nas" mialo maly dystans do siebie, każde z "nas" obawialo sie chyba jakiejś gafy...ale wiadomo bylo o co biega...każde z "nas" mialo te same myśli...hmm chyba że źle myśle...ale jednak nie sądze...potoczylo sie jak sie chyba mialo potoczyć i tak jak każde z "nas" chcialo...co o tym myśle? pozytywnie! jestem zadowolona...zobaczymy co dalej będzie... ;)
Dodaj komentarz