zonk


06 października 2004, 17:52
Nieeee no ja nic nie moowie...dobrze mi idzie w szkole...koorfa jeszcze nigdy sie tak nie dorobilam :mam już 3 lachy na sam początek...normalnie jak nie JA! Mooj wroog noomer jeden => moja wychowawczyni! bez kitu! Zamiast wspomagać to ona chyba chce udoopić...zobaczymy czy ja wogoole przystąpie do tej matoory! A wlaśnie co do matoory zapisalam sie na kursy na SGGW...zobaczymy jak to będzie...jednak doloojące bedzie to że soboty bede mieć zawalone ;] Jeszcze dziś ten dobitny szkolny bilans "Gesundheit" ;] MAM NIDOWAGE!!! czujecie? aż sama nie wierze...przecież nie wyglądam na kościotroopa! A co do tego mialam badanie piersi hehe calkiem ciekawe...no znaczy przyjemne hehe...a na sam koniec najgorsze => szczepiona! Ale przetrwalam! Ol jeee :) Teraz w domciu czekam na bliską mi osobe...wreszcie ;)

 

sea_breeze
09 października 2004, 23:56
Ejj.. wyrazam protest czemu tu nie ma zadnych komentow :> tak byc nie moze!! Ja tez mam niedowage ale to szczegol hehe.. a nauczycielki uwazaja ze powinnismy traktowac je jak boginie! phi! dobre sobie.. :/

Dodaj komentarz