Archiwum kwiecień 2005


do przodoo...
29 kwietnia 2005, 11:24

Naszczęście jooż za mną ustne matoorki.Za tydzien pisemne. Napefno jakoś poojdzie :) Moosi! Wszyscy na mnie liczą i trzymają kciooki. Nie moge ich zawieść. A tak poza tym co u mnie? Ano mi siem przytylo buhehe. I co ja teraz zrobie? :D :D :D A teraz przedletnie postanowienie: moosze siem ogarnąć, coś zrobić z sobą : może jakiś fryzjer,kosmetyczka, solarka...hmmm chyba coś w tym styloo. Trza jakoś wyglądać po tej zimie ;p bo jak narazie to wyglądam jakby tornado przeszo >:)

pytam się...
06 kwietnia 2005, 22:28
Gdzie jesteś? Ja Cię wciąż pytam! Ja Cię wciąż szookam...Gdzie jesteś? Ciągle Cie nie ma...wiem że istniejesh...proszę Cię pojaw się w moim życiu...samotność tak boli...Proszę zrób coś żebym byla szczęśliwa...Zrób coś żebym jooż wiecej nie prosila...Podaj ręke...ja cay czas czekam, czekam ja glupia bez ustanku, czekam aż moje marzenie się ziści...utopia -mrzonka, plan idealny ale niezyciowy, nierealny, nieziszczalny. fantastyczny...chcialabym się mylić...

 

najgorszy kwiecień w życiu!
04 kwietnia 2005, 23:18

Koszmar! mam dość! wszystko się wali...czarny kot najpierw przebiega mi droge,potem zbijam lusterko, okazuje się, że następną dwooje do kolekcji zebralam, pożarlam siem z koomplem, nic nie umiem na matoore, PAPIEŻ UMARL [*] [*] [*]...tylko ronić lzy...tak się czooje beznadziejnie...nawet szkoda pisać...brak mi slów....milczę...