23 października 2004, 22:48
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Tytól na życzenie Wiatraka ;) I znofu byl melanż... w naszym starym gronie :) Impreska w Międzylesiu w klubie Ibiza...Zapowiadalo sie lipnie ale jak sie zdeczka strzaskalam znaczy wstawilam to już mi bylo wszystko jedno. Normalnie tyle sily mialam że parkiet należal do mnie! Caly czas bansowalam hehe...a to z Lukaszem, Wiatrakiem, Kubą, Mietkiem a nawet jeszcze kogoś nowego poznalam. Myślal że jak mi postawi pifo to ja mu ulegne, a wrecz odwrotnie...bylam taka obrotna że ze wszystkimi trzymalam a w szczególności z ziomalami! Z Agą jak wychodzilam to na zlość zwial nam nocny, wiec wrócilyśmy pobawilyśmy sie jeszcze troche i zawinelyśmy sie z chlopakami. Po drodze jeszcze Rudego sie spotkalo i wogoole! Wysiedliśmy na Wileńskim bo trza bylo coś wszamać! Upieprzylam sie przy tym jak nie inaczej ;] O 4.00 rano w domciu bylam a mialam być wczesniej.Spalam tylko 3 h, a potem na kursy na SGGW zawalalam taka niewyspana -KOSZMAR! spalam w autobanie ;] Jeszcze leb mi pękal...kac mnie męczyl...tragedia po maxie!
hmmm zastanawia mnie ten powroot!!! co to bylo? nie fiem...Lukasz najebany hehe!