Archiwum 15 sierpnia 2004


nie wiem ;(
15 sierpnia 2004, 22:30
Co ja w nim widzialam? Wiele osób zadaje mi to pytanie. Ja sama też. To bylo to "coś" ale co to bylo? Czemu się tak stalo? Co bylo przyczyną? Czamu ja tyle szans mu dalam a sama żadnej nie otrzymalam? Dlaczego tak jest? Dlaczego ja zawsze musze być zraniona? Czemu moje uczucia się nie liczą? Dlaczego ja placze? Po czym? Nierozumiem czemu mi jeszcze nie przeszlo.A podobno czas leczy rany...jeszcze dlugo...czemu? Może to ja nie jestem warta go a nie on mnie co mi wmawia wiele osób.Dlaczego? Czemu? Nie znam odpowiedzi...jest mi tylko i jedynie źle...żeby on wiedzial ile ja lez przelalam,żeby tylko wiedzial...a niby wyglądam na taką silną...to tylko pozory...ile jeszcze tak będę ciągnąć? ile?