01 maja 2006, 00:47
tak naprawde ciężko mi.Czasem nie wiem co mam myśleć...czasem poprostu się wylączam a przez to krzywdze innych... a sobie to chyba na zlość robie :( nawet nie wiem dlaczego...
nie wiem....
chyba nie...
postaram się przemyśleć...
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
tak naprawde ciężko mi.Czasem nie wiem co mam myśleć...czasem poprostu się wylączam a przez to krzywdze innych... a sobie to chyba na zlość robie :( nawet nie wiem dlaczego...
nie wiem....
chyba nie...
postaram się przemyśleć...
Nigdy nie jest za malo milości,
Więc nie bój się, że dasz jej za wiele
Tobie nic się nie stanie
A kogoś innego możesz uratować
Od żalu, od zamknięcia się
W samym sobie.
Milość jest czymś czego potrzebuje każdy.
Więc daj jej nawet napotkanemu nieznajomemu,
A zobaczysz że to Cię uszczęśliwi,
Że dalaś komuś coś
Czego nigdy od nikogo
Nie dostal!
....chcialabym żebyś kiedyś to docenil :(
Zasnąć...zasnąć i się nie obudzić
Bezsensem życia się nie trudzić
Glupotą wlasną się nie męczyć
I innych ludzi nią nie dręczyć
nie ranić, nie być, nie kochać
przez milość więcej nie szlochać
pomyśleć tylko przez chwile
że ktoś mnie wspomni mile
ktoś przypomni czasem sobie
mnie... a może i nie
Są we mnie dwie kobiety. Jedna pragnie namiętności i przygód. Druga natomiast chce być niewolnicą rutyny, życia rodzinnego, drobnych spraw, które można zaplanować i wykonać...