14 czerwca 2004, 15:11
Nie chce, żeby ktoś sie przyzwyczail i sie rozczarowal. Nie chce ponownie dostać kopniaka w dooope. Fakt, że bym sie tym nie przejela, bo za dużo już przeżylam, znam conieco ten zagmatwany świat...Nie chce żeby mi samej coś odwalilo. Boję sie...I znowu sie boję. Jak ja nie lubie tego uczucia...Nie chcę niebyć niezależną. Syndrom dzieciaka. Uwaga: lubie sie bawić...koszmar! Kiedy ja dorosne?